Nie wiem czy wypada mi napisać cokolwiek na ten temat, więc akapitów tylko kilka.
I tak zamierzałem kupić, ale „smaka” zrobił mi Paweł Czado, najpierw kiedy z nim rozmawiałem i później kiedy przeczytałem jego recenzję książki wydawnictwa GiA pod tytułem „MISTRZOSTWA POLSKI. STULECIE TOM 1 (1918-1939)”. Kiedy książka do mnie dotarła czułem się tak, jakby bomba wpadła do mojego mieszkania i wywróciła wszystko do góry nogami. Dokonała wielkiego spustoszenia w mojej głowie. Tej encyklopedii się nie czyta, ją się pochłania wraz z zapachem historii, która jest w niej zawarta. Jestem pewien, że książka urzeknie każdego kto sięgnie po tę pozycję. Pozycja obowiązkowa i to nie na jeden dzień. To jest dzieło na miesiące czytania i analizowania. Duże brawa dla autorów!
Informacje zawarte w książce zmieniają bieg wydarzeń historii Ruchu. I dla mnie i dla klubu, ale również dla historii rozgrywek ligowych. Poniżej o trzech przykładach:
Po pierwsze okazuje się, że najstarszym przedwojennym żyjącym piłkarzem w barwach Ruchu jest Paweł Skóra, środkowy napastnik z którym w 1939 roku kierownictwo klubu wiązało bardzo duże nadzieje. Miał pecha, bo grał w sezonach, w których Ruch nie zdobył tytułu mistrza Polski. Jeszcze nie zdążyłem tego przeanalizować, ale to chyba jedyny obecnie żyjący piłkarz, który w tym okresie strzelił bramkę.
Po drugie, zawsze sądziłem, że przydomek „Owens” nosił Władysław Słota, ale teraz już wiem, że nie…
Po trzecie. Ernest Wilimowski. Autorzy encyklopedii dotarli do nowych źródeł i zmienili mu liczbę bramek, które strzelił w niebieskich barwach. Liczba ta powiększyła się ze 112 bramek do 117. Zmiana ta ma poważne konsekwencje dla innego gracza Ruchu Teodora Peterka, ale i dla tabeli królów strzelców. Okazuje się, że w 1938 roku Wilimowski strzelił 21 bramek i został królem strzelców wspólnie z Peterkiem (21 bramek). Gdyby „Teo” się dowiedział, że znowu „Ezi” go dogonił…
Pan Andrzej Gowarzewski mocno rozprawia się również z byłym prezesem Ruchu Panem Dariuszem Smagorowiczem. Jest ostro, nawet pikantnie – ale niezwykle trafnie.
Znajdą się pewnie tacy, którzy książkę będą analizować aby wytknąć autorom błędy. Owszem i mi takowe rzuciły się w oczy, ale przy takiej zawartości i tylu informacjach, nie sposób uniknąć chochlików. Wartość tej książki i tak pozostaje niezmienna. „Libri amici, libri magistra” ta encyklopedia powinna stanowić podstawę programową przedmiotu „Historia Sportu”.
Autor: Grzegorz Joszko
Źródło: Andrzej Gowarzewski „Encyklopedia piłkarska Fuji tom 51” Mistrzostwa Polski – Ludzie 1918-1939. 100 lat prawdziwej historii. Wydawnictwo GiA, Katowice 2017
Nice post. I was checking constantly this blog and I am
impressed! Very helpful information specifically the last part 🙂
I care for such information a lot. I was seeking this particular info for a
long time. Thank you and good luck.