Dla piłkarzy Ruchu zakończyła się bardzo długa runda, gdzie dotarli do finału „stulatków”, finału regionalnych rozgrywek pucharu Polski oraz zajmują pierwsze miejsce w tabeli 3 ligi.
Fajnie. Bardzo udany okres. Najlepszy od kilku lat nawet na tym poziomie rozgrywkowym. I z tego naprawdę należy się cieszyć. Bez hurra optymizmu, ale z powodami do zadowolenia.
I oczywiście możemy pomarudzić, że tak naprawdę piłkarze niczego jeszcze nie osiągnęli, że w tabelce meczów z drużynami top 5, są ostatni. Trzy ostatnie mecze w ich wykonaniu były tak po ludzku nie do oglądania. I co z tego? Jest nam obojętne czy będą wygrywać 7:1 czy 1:0. W tym wszystkim nie liczą się żadne statystyki. Liczy się tylko jedna rzecz – awans.
Tym, co porównują obecną passę zwycięstw do serii trenerów Wyrobka czy Vicana, albo tym co mecz z rezerwami nazywają derbami proponujemy kąpiel w lodowatej wodzie, czas ochłonąć.
Gratulacje, ale.. jeszcze wszystko przed Wami. 50% wykonane. Do zobaczenia wiosną! Tak trzymać i zrobić drugie 50%.
Foto: Kosmodron
Autor: Semper Fidelis
You must be logged in to post a comment.