Wszystkie wpisy, których autorem jest Andrzej Godoj

Wielkanoc

Już w najbliższą sobotę piłkarze Ruchu wybiegną na murawę by znów zawalczyć o ligowe punkty. Czeka nas wyzwanie najtrudniejsze z możliwych, gdyż dobrze, ale pechowo, grający Ruch stanie przeciw Rakowowi, drużynie aktualnego mistrza Polski, mającej aspiracje do obrony tytułu i realne szanse by to osiągnąć. Dla obydwu drużyn stawka jest ogromna, choć cel do zrealizowania krańcowo odmienny. Gospodarze biją się o tytuł, my o przedłużenie nadziei na utrzymanie. Pod Jasną Górą zapowiada się więc prawdziwie wielka piłkarska sobota w Wielką Sobotę, wigilię Wielkanocy.

Piłkarska Wielkanoc to stały element kalendarza każdego kibica. Nierzadko w koszyczku ze święconką lądował i klubowy szalik, bo zaraz po poświęceniu pokarmów udawano się na Cichą.

Wielkanoc wpisana jest mocno w dzieje naszego klubu. Do rangi symbolu może urosnąć fakt, że organizacyjne spotkanie, na którym podjęto decyzję o powołaniu klubu miało miejsce w Wielką Sobotę 3 kwietnia 1920 roku. Na tym zebraniu założyciele klubu Teofil Paczyński, Edward Supernok, bracia Bartoszkowie i Bernard Skop zadecydowali powołać klub w Hajdukach. Zebranie założycielskie zwołano na 20 kwietnia, ale decyzja została już podjęta.

Warto pamiętać, że dawniej dniem meczowym była z reguły niedziela. Mecze rozgrywane przez Niebieskich w okresie świątecznym już od lat dwudziestych były regułą. W czasach, gdy piłkarze pracowali zawodowo każdy wolny dzień stanowił okazję do rozegrania meczu. Często właśnie w okresie wielkanocnym czy z okazji Zielonych Świątek kontraktowano mecze towarzyskie z atrakcyjnymi rywalami.

Jedno z pierwszych dobrze udokumentowanych wielkanocnych wydarzeń w annałach Ruchu to wielkanocny turniej organizowany W Bielsku. Rywalem Ruchu były żydowski klub Hakoah Bielsko i Biała Lipnik. Z pierwszymi przegrali Niebiescy 0:1, drugich pokonał 3:0 . Ruch ostatecznie zajął 3 miejsce w turnieju. Skarbnik klubu podsumował wyjazd jako przynoszący

„skutek bardzo dobry, jak fizyczny finansowy i moralny”

Niezwykle intensywne święta mieli piłkarze Ruchu w 1928 roku, kiedy z uwagi na możliwości finansowe rozegrali dwa wyjazdowe ligowe mecze w Łodzi w pierwsze i drugie święto Wielkanocy najpierw remisując z Klubem Turystów 0:0 a w śmigus dyngus zlali ŁKS 2:1.

W 1937 roku rozegrano towarzyskie spotkanie z Nemzetti, udokumentowane pomnikowym zdjęciem naszej wspaniałej drużyny.

W 1951 właśnie w Wielkanoc meczem z LZS Grzybowice (5:2) rozpoczęła się droga Niebieskich do zdobycia Pucharu Polski, który w tamtym dziwnym sezonie oznaczał także mistrzostwo Polski

W kalendarzu jest sporo meczów rozgrywanych w wielką sobotę. W 1975 wygraliśmy z Wisłą Kraków 3:2, rok później zremisowaliśmy 1:1 z Polonią Bytom, w 1980 zostaliśmy pokonani przez ŁKS… Wszyscy pamiętamy wspaniałą sobotę wielkanocną w Rzeszowie, która otwarła nam drogę do awansu do I ligi.

Jutro zapisana zostanie kolejna strona naszej historii. Nikomu nie trzeba tłumaczyć w jak trudnej sytuacji znajduje się nasz klub i jak niezwykle ważne mogą okazać się punkty, które są do podniesienia z boiska w Częstochowie.

Życzymy więc wszystkim Niebieskim (w tym i samym sobie) prawdziwie Wielkiej Soboty, która da nadzieje na kolejne zbliżające się ważne wydarzenia dla Ruchu.