Eugeniusz Lerch

Niebieska krew

Eugeniusz Lerch urodził się 15 lutego 1939 roku w Chorzowie. Wychowanek Ruchu Chorzów. Występował w niebieskich barwach od 1949 do 1967 roku, w tym 10 lat w pierwszej drużynie. Na treningu pojawił się po raz pierwszy w wieku 10 lat. W wieku 11 lat pisała o nim śląska prasa, kiedy został najmłodszym zdobywcą odznaki BSPO (Bądź Sprawny do Pracy i Obrony). W trampkarzach grał wspólnie z Antonim Nierobą i Kazimierzem Polakiem, wtedy ich trenerem był Gerard Cieślik. Lerch bardzo często był kapitanem drużyn w juniorach, grał na pozycji środkowego napastnika.

Debiut

11 maja 1957 roku rezerwy grały wewnętrzną gierkę z pierwszym zespołem, Lerch strzelił kilka bramek. Na następny dzień pojechał z rezerwami na mecz i niespodziewanie na 2 godziny przed meczem dowiedział się od Cieślika, że zagra w pierwszej drużynie, wcześniej obecny trener Miklos Beljung dawał mu do zrozumienia, że może zagrać w tym meczu. Debiut przypadł na 12 maja 1957 roku w meczu z ŁKS w wieku 18 lat.

Mecze

10 listopada 1957 roku strzela swoją pierwszą bramkę w lidze w wygranym 4:1 meczu z Lechią Gdańsk. Trzy lata później sięga po Mistrzostwo Polski w 1960 roku, zostaje 5 razy najlepszym strzelcem Ruchu. W sumie z R-ką na piersi rozgrywa 199 mecze i strzela 85 goli. Nie miał okazji do świętowania 200 meczu w niebieskich barwach. 21.06.1967 rozgrywa ostatni mecz w barwach Ruchu. Odchodzi z powodu konfliktu z trenerem Teodorem Wieczorkiem. Karierę kontynuuje w ROW Rybnik, dla którego zdobywa 21 bramek w I lidze. W 1970 roku zostaje królem strzelców z ponad 20 bramkami w niższej klasie rozgrywkowej w barwach ROW-u Rybnik. Gra w tym zespole do 1975 roku. Na pożegnanie otrzymuje kryształowy puchar i kwiaty na rybnickim stadionie.

Bramki

Najlepszym sezonem dla Lercha nie był sezon mistrzowski tylko rok 1958, kolejny sezon po debiucie. W tym sezonie Lerch zdobywa 14 bramek i szczególnie wspomina bramkę zdobytą Odrze w Opolu 20.04.1958 w 46 minucie meczu. Mita, rozegranie z Cieślikiem, samodzielny rajd, minięcie 5 zawodników i gol. Można tylko żałować, że transmisje telewizyjne to była rzadkość. Lerch zawsze miło wspomina bramki zdobywane Szymkowiakowi z Polonii Bytom, można nawet powiedzieć, że miał na niego patent. Eugeniusz Lerch należy do Klubu 100 (piłkarze, którzy podczas swojej kariery strzelili co najmniej sto bramek w polskiej ekstraklasie) i zajmuje w nim 21 miejsce z 106 bramkami na koncie.

Reprezentacja

Eugeniusz Lerch wystąpił w meczach reprezentacji Polski na wszystkich szczeblach młodzieżowych, w reprezentacji Polski juniorów zaliczył 11 występów i strzelił 4 bramki, trenerem tej drużyny był Kazimierz Górski. W pierwszej reprezentacji nie rozegrał ani jednego spotkania. Był powoływany, raz znalazł się na ławce rezerwowych w meczu z ZSRR, 21 maja 1961 roku w Warszawie, był już przygotowany do wejścia na boisko, niestety nie dane mu było zaliczyć debiutu w reprezentacji Polski. Był też w szerokiej kadrze olimpijskiej, ale to wydarzenie sportowe również go omija. W ramach pocieszenia z reprezentacją PZPN wyjechał na tournee po Francji i Niemczech.

Lerch miał też okazję wystąpić w słynnym meczu, który się odbył 25 maja 1960 roku kadry PZPN z FC Santos, wygrany przez drużynę brazylijską 5:2. Lerch wspomina pojedynki z Pele:

Kryłem go czasami przy rzutach rożnych, nie podobał mi się aż tak bardzo, lepsze wrażenie zrobił na mnie Coutinho”.

Wojsko

Zamiast wojska, zjeżdżał „na dół” na kopalnię Kleofas. Łatwo nie było, najpierw robota, później mecz. Podczas meczu z Legią doznaje poważnej kontuzji, której efekty dały mu się mocno we znaki, no i zakończyła się praca w kopalni.

Australia

Na koniec kariery wyjechał do Australii do Polonii Melbourne. Drużyna ta, składała datki dla zawodników polskiej reprezentacji Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Polonia w zamian oczekiwała transferu polskiego gracza. Padła propozycja, aby dołączył Eugeniusz Lerch, który został graczem tego zespołu na okres 1,5 roku grając na pozycji pomocnika. I na koniec kariery zdobywa z Polonią Puchar Ampol Cup (sponsorowany przez sieć stacji benzynowych).

Trener i ekspert

Po powrocie Eugeniusz Lerch zostaje trenerem w niższych ligach. Wraca do chorzowskiego Ruchu, gdzie był koordynatorem ds. młodzieży oraz asystentem trenera Albina Wiry. Dzisiaj jako ekspert komentuje mecze dla serwisu niebiescy.pl

Elek

Lerch interesował się kolarstwem i Wyścigiem Pokoju. Jednym z kolarzy Eligiuszem Grabowskim, który trzykrotnie uczestniczył w tym wyścigu, Lerch interesował się szczególnie, a że często komentował dokonania Elka Grabowskiego, to i przylgnął pseudonim „Elek” do piłkarza Ruchu.

Autor: Grzegorz Joszko